"Wróciłem do domu. Nie wiedziałem, co zrobić z tęsknotą za kimś, kogo się nie pamięta, ani co zrobić z przytuleniem, na które się czeka całe życie".
"Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć".
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji."
"Nigdy nie postępuj wbrew swojemu sumieniu, nawet jeśli zażąda tego państwo."
"Kochajmy się dopóki mamy złudzenia, kiedy je stracimy, lepiej się rozstańmy".
"Nic nie wiesz o prawdziwej stracie, bo to się zdarza tylko, jeśli kochasz kogoś bardziej niż samego siebie. Wątpię, że pozwoliłeś sobie kogoś tak kochać. Patrzę na ciebie i nie widzę inteligentnego, pewnego siebie mężczyzny. Widzę zarozumiałego, przerażonego chłopca".
"Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy".
"Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(...) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie".
"Dobrodziejstwo zachowuje swą wartość, póki jesteśmy przekonani, że możemy się za nie wypłacić; gdy zbytnio przekracza miarę, na miejsce wdzięczności wchodzi nienawiść."
"Ty naprawdę nie rozumiesz, prawda? - rzekła. - Ja wcale nie chcę wszystkiego, czego pragnę. Nikt tego nie chce. Nie tak naprawdę. Co to za zabawa dostawać wszystko, o czym się marzy, tak po prostu? Wtedy to nic nie znaczy. Zupełnie nic".
"Mam pragnienie, gdy patrzę jak pijesz, zazdroszczę wtedy wodzie twoich warg, potem oblizujesz językiem usta, a ja zazdroszczę językowi, a gdy ponownie sięgasz po szklankę z wodą, chciałbym być brzegiem tej szklanki".
"Spadam ze schodów zrobionych wyłącznie z powietrza."
"Przychodzi za to wstyd, tygodnie wstydu, fale wstydu, przetłaczające się przeze mnie gorącymi uderzeniami jak mdłości, aż jęczę od nich w poduszkę."
"Co można zrobić, kiedy najgorsze, co się może stać, naprawdę się staje?"
"Rozumiem, że do końca twojego życia nikt nie będzie Cię kochał tak mocno jak ja- mam serce tylko po to, żeby oddać Ci je całe."
"Moja siostra będzie umierać ciągle od nowa przez resztę mojego życia. Żałoba jest na zawsze. Nie odchodzi; staje się częścią ciebie, idzie z tobą krok w krok, oddech w oddech. Nigdy nie przestanę opłakiwać Bailey, bo nigdy nie przestanę jej kochać. Po prostu tak już jest. Rozpacz i miłość są zrośnięte, jedno nie występuje bez drugiego. Jedyne, co mogę zrobić to kochać ją i kochać świat, naśladując ją, żyjąc z odwagą, werwą i radością."
"Chciałabym, żeby mój cień wstał i szedł obok mnie."
"To taki potworny wysiłek, nie dać się prześladować temu, co przepadło, i tylko trwać w zachwycie nad tym, co było."
"Odebrałam radość najbardziej radosnemu człowiekowi na planecie Ziemi."
"Miłość jest silniejsza od wszystkiego, nawet od śmierci."
"Świat nie jest bezpiecznym miejscem"
"Ale skoro jesteś kimś, kto wie, że w każdej chwili może się stać najgorsze, to czy nie jesteś jednocześnie kimś, kto wie, że w każdej chwili może się stać najlepsze?"
"Żałoba to dom, w którym krzesła zapomniały, jak nas dźwigać, lustra jak nas odbijać. Żałoba to dom, który znika, ilekroć ktoś zapuka albo zadzwoni o drzwi. Żałoba to dom, gdzie nikt cię nie chroni, gdzie młodsza siostra będzie starsza od starszej; gdzie drzwi już nie wpuszczają i nie wypuszczają nikogo."
"Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim sercu otwierają się z hukiem.
A kiedy się całujemy, widzę, że po drugiej stronie tych drzwi jest niebo."
"(...) i przyciąga mnie do siebie, a potem całujemy się tak wysoko w niebo, że chyba już nigdy nie wrócimy. Gdyby ktoś spytał, gdzie jesteśmy, każcie mu spojrzeć w górę."
"Chodziło mi o to, że wiem, jak blisko jest śmierć. Jak się czai. A kto chce to wiedzieć? Kto chce wiedzieć, że jesteśmy zaledwie jeden beztroski oddech od własnego końca? Kto chce wiedzieć, że osoba, którą kochasz, której potrzebujesz najbardziej, może po prostu zniknąć na zawsze?"
"Kiedyś, wiele lat temu, leżałam sobie w ogrodzie Gram i Big zapytał mnie, co robię. Powiedziałam mu, że patrzę na niebo. A on na to:
- To błędne pojęcie rzeczywistości, Lennie, niebo jest wszędzie, zaczyna się u twoich stóp."
"To jest nasza historia i my ją opowiadamy"
"Tęsknię za tą dziewczyną, którą byłam przy niej, tęsknię za tymi wszystkimi ludźmi, którymi byliśmy. Już nigdy nimi nie będziemy. Ona zabrała ich wszystkich ze sobą"
"Tata mawiał, że kiedy człowiek pierwszy raz się zakocha, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nie zniknie. Ta dziewczyna, o której opowiadasz, była twoją pierwszą miłością. I cokolwiek byś zrobił, zostanie z tobą. Na zawsze"
"Wiesz, żeby być sobą, nie trzeba się starać, nie trzeba robić nic".
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia".
"Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie".
"Kocham cię tak, jak kocham wszystko o cośmy walczyli. Kocham cię tak, jak kocham wolność i godność, i prawo każdego człowieka do pracy i do tego, żeby nie być głodnym. Kocham cię tak jak Madryt, któregośmy bronili, i jak moich kolegów, którzy zginęli. A zginęło ich wielu. Wielu. Wielu. Nawet nie domyślasz się jak wielu. Ale kocham cię tak, jak to, co kocham najbardziej na świecie, i jeszcze więcej".
"Nie wiem, dokąd mnie los prowadzi, ale lepiej mi się idzie, gdy trzymam Cię za rękę".
"Ile setek lub tysięcy wzajemnych muśnięć palcami potrzeba, żeby się kochać? Dlaczego w ogóle ludzie się kochają?"
"Nie mów, że kochasz, dopóki nie jesteś pewien, unikaj słów wielkich jak góry, bo im wznioślejsze, w tym większe spada się potem przepaście".
"Nawet jeśli odejdziesz, moja miłość będzie przy tobie czujna jak kot, możesz nawet nadać jej moje imię, w dzień nie odstąpi cię na krok, nocą zaśnie przy twoim łóżku i nigdzie już się bez niej nie ruszysz".
"Jeżeli ty sam nie jesteś szczęśliwy, nie możesz zaoferować prawdziwego szczęścia żadnej innej istocie".
"Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia."
"Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność".
"Jest tylko ona, ona, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim była dawniej, gdzie była dawniej i z kim była dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was. Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o niej, nieustannie myśląc o niej, czując zapach jej perfum i ciepło jej ciała. A wy udławcie się zawiłością".
“Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce, a połączeniem dusz. I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami.
A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka”.
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie
można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka ja­kaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
"Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić".